niedziela, 2 października 2011

Placki ziemniaczane na słodko i bez cebuli

Placki ziemniaczane na słodko i bez cebuli

Najbardziej lubię placki ziemniaczane same w sobie, bez cebuli bo nawet mała jej ilość mi w nich zawadza. Oczywiście robię też i z cebulą i z pietruszką itd., jednak jeśli mam ochotę na placki z dżemem to tylko i wyłącznie klasyczne.

Nie robiłam ich już dawno, wręcz prawie o nich zapomniałam, jednak ostatnio pod wpływem chwili pomyśleliśmy z TŻ: a może placki ziemniaczane? W końcu domowy dżem mamy:D

Nie namyślając się długo zabraliśmy się do obierania ziemniaków i smażenia :)

Składniki:
6 dużych ziemniaków
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 łyżki mąki tortowej albo pszennej
Pół łyżeczki soli
1 jajko
Oliwa do smażenia



Przygotowanie
ziemniaki obrać, umyć, zetrzeć na tarce o najmniejszych oczkach lub zmielić w maszynce do mielenia mięsa; dodać mąkę, sól, jajko i dokładnie wymieszać.
Rozgrzać patelnię i smażyć (z małą ilością tłuszczu) z obydwu stron do zrumienienia.



 Podawać z dżemem, śmietaną, cukrem itd.:)

Bardzo proste i szybkie :)

Zdjęcie kiepskiej jakości, robione telefonem.


5 komentarzy:

  1. Pyszniutko!Bardzo lubię placki ziemniaczane i w wersji słodkiej podaję je z kwaśną śmietaną i dużą ilością cukru :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię placki ziemniaczane, ale jadam je rzadko - przeważnie jako dodatek do gulaszu... Jako dziecko też uwielbiałam je z cukrem i wtedy koniecznie musiały być bez cebuli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na słodko nigdy nie lubiłam. Chociaż moja mama uwielbia akurat takie posypane cukrem albo polane jogurtem z dodatkiem konfiturki

    OdpowiedzUsuń
  4. asieja - nie wiem co zaskakującego może być w plackach ziemniaczanych;p troszkę to sarkastycznie brzmi ale mam nadzieję, że tylko brzmi:p

    dariaanna- dziękuję:) w wersji ze śmietaną i cukrem też bardzo lubię:D

    Asiu- też rzadko robię, ale czasem mam ochotę:) pamiętam, że też jako dzieciak jadłam z cukrem albo ze śmietaną i cukrem i wtedy mogłam je jeść na okrągło:D teraz po 2 plackach ze śmietaną i cukrem się dosłownie zasładzam;p

    Panna Malwinna- to polecam takie z natką pietruszki:) są zdrowe i bardzo smaczne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i komentarz:)