Tydzień temu wybraliśmy się z Kochanym nad jezioro.
Byliśmy tam.. całą godzinę, ponieważ zastał nas deszcz... Ale wracając do domu zatrzymaliśmy się po drodze i kupiliśmy słoik (taki ok 750 ml) jagód. No i od tego czasu zastanawiałam się co z nimi zrobić mam:)
Miałam pomysł na tort (ale tort będzie dopiero przy pewnej okazji...), jagodzianki (które zrobię.. ale w późniejszym terminie :) ). Ale dziś pod wpływem chwili zrobiłam muffinki z jagodami właśnie:)
Przepis jest bardzo prosty i zawsze wychodzi:)
Muffinki z jagodami- przepis na ok 12 babeczek
Składniki:
- 1 szklanka jagód (mogą być też inne owoce)
- 1,5 szklanki mąki tortowej
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 kostki Kasi (ok 125g) bądź innej margaryny
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 jajka
- szczypta soli
Przygotowanie:
Przesianą mąkę wsypujemy do miski, dodajemy cukier, proszek do pieczenia, sól i sodę. Mieszamy ze sobą.
Do osobnego naczynia wbijamy sparzone wcześniej jajka, roztrzepujemy je widelcem, wlewamy mleko i mieszamy.
W rondlu rozpuszczamy margarynę; mokre składniki dodajemy do suchych, wlewamy margarynę i miksujemy ok 1 minuty (można mieszać łyżką, ja jednak wolę zmiksować, choć wiem, że dla niektórych zakrawa to o świętokradztwo wręcz:) ).
Na koniec wsypujemy jagody i delikatnie mieszamy. Gotowe ciasto przelewamy łyżką do foremek na muffinki i wstawiamy do nagrzanego piekarnika(180 stopni C) na 20 minut.
Sprawdzamy patyczkiem (lub tak jak ja- nożem :) ), czy ciasto w środku jest już suche, jeśli tak wyjmujemy babeczki i gotowe:) Możemy polać je lukrem, ja jednak wolę takie same bez niczego:)
A jutro znów jedziemy nad to jezioro...:)
SMACZNEGO:)
Tez ostatnio robiłam z jagodami :)
OdpowiedzUsuńhttp://polkazprzyprawami.blox.pl
Muffiny z jagodami są moimi ulubionymi.. ale ja w ogóle jestem fanką jagód :-) Wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńIdealne <3
OdpowiedzUsuńurocze babeczki :-)
OdpowiedzUsuńtu-tusia- to wrzuć swoje na bloga też:)
OdpowiedzUsuńMargarytko- Podzielam Twoją miłość do jagód:) Jeszcze mi ich trochę zostało (ale za mało już na jagodzianki:( )więc zastanawiam się co z nimi teraz zrobić..
Papaya i asieja - dziękuję:)
Robiłam muffinki piewszy raz - wyszły przepyszne. Nie dodałam sody, bo gdzieś się przede mną schowała w kuchni:) Mieszałam łyżką coby nie popełnić świętokradztwa i przy okazji mieć mniej mycia;) Dziękuję za przepis i polecam każdemu poszukiwaczowi muffinkowego przepisu.
OdpowiedzUsuń